Oficjalny komunikat pogodowy brzmi mniej więcej tak: w środę 25. listopada, w północnej połowie kraju, pogodę kształtował będzie niż znad Morza Norweskiego. Znajdujemy się w silnej cyrkulacji zachodniej, w ciepłym powietrzu polarno-morskim. Ciśnienie wyniesie okolo 1005 hPa i nie będzię wykazywało większych zmian. Tłumacząc to na język bardziej zrozumiały...

W godzinach popołudniowych będzie pochmurno. Deszcz głównie przed południem (do godziny 14.00), choć i w trakcie meczu możliwe są zanikające opady. Wieczorem jest szansa na większe przejaśniania. Słońca jednak nie zobaczymy, bo zajdzie ono już koło godziny 15.30.

Wiatr w ciągu dnia będzie umiarkowany, w godzinach meczu wzrastający do dość silnego, z południowego zachodu, w porywach osiągający 50 km/h.

Jak na koniec listopada będzie ciepło! Temperatura w godzinach południowych przekroczy w Gdyni 10 stopni, a w czasie meczu utrzyma się na poziomie 8 stopni. Temperatura odczuwalna będzie jednak, wskutek silniejszego wiatru, o kilka stopni niższa.

Ogólnie całkiem znośna pogoda, jak na mecz pod koniec listopada.

Wiemy więc jaka będzie jutro pogoda, a co z wynikiem meczu? Z prognoz wynika, że będzie 2-1 dla Arki i oby tym razem nasze przewidywania były lepsze od zapewnień synoptyków!

Tylko Arka Gdynia!