Drogi kibicu,

 

Przybliże Wam pokrótce to, co nas spotka w najbliższej przyszłości. Większości z Was znana jest sytuacja i konflikt ITI z kibicami.

Niestety, spółka prowadząca rozgrywki "Ekstraklasa" planuje przenieść system ITI na całą ligę. W tym celu opracowali swój projekt ustawy o imprezach masowych dot. meczów piłki nożnej. Nie ma sensu wklejać całego, więc zrobie to fragmentami.

 

§ 4
1. Informuje się, iż obiekt jest wyposażony w kompatybilny elektroniczny system identyfikacji osób, służący do sprzedaży biletów, kontroli przebywania w miejscu i w czasie trwania meczu piłki nożnej oraz kontroli dostępu. Powyższe dotyczy rozgrywek piłki nożnej prowadzonych w ramach ligi zawodowej.

 

Punkt pierwszy dotyczy karty kibica. Czyli dokumentu, który no właśnie nie mogę dojść do czego jest. Na terenie Rzeczypospolitej Polskiej do indentyfikacji służą np. dowód osobisty, paszport, legitymacja szkolna. Więc do czego jest nam ta karta? Do ograniczania swobód obywatelskich! Kuzyna, który przyjechał do Ciebie w odwiedziny nie zabierzesz na mecz. Nowych osób nie namówisz, bo za dużo cerygieli. Żeby nie było, wymienie też korzyści z posiadania takiej karty. Klub ma Wasze dane. Co może z nimi zrobić? W zależności od tego co podpisaliście na umowie wydania karty. Ale Wasze dane mogą kic wypłynąć, ale i tak nie macie wyboru, albo mecz, albo nic.

 

§ 5
1. Pozwolenie wejścia na teren obiektu oraz możliwość pozostania na nim leży w gestii organizatora.

 

To jest przepiękny punkt, który wykorzystuje się masowo na Łazienkowskiej. Tzw. Zakazy klubowe, czyli: Nie podoba mi sie twoja "buzia", nie spełniasz unijnych norm dotyczących tuszy, za bardzo się wiercisz na krześle, nie kupiłeś dzisiejszej gazety wyborczej, nie głosowałeś na Donalda w wyborach. Tutaj fantazja organizatora nie zna granic. Przypominam, że poprzednia wersja ustawy o imprezach masowych obowiązuje od Sierpnia 2009 i takowy zakaz jest wydawany bez możliwości odwołania się.

§ 9

1. Zabrania się wnoszenia i posiadania na terenie obiektu:

i. materiałów reklamowych za wyjątkiem dopuszczonych za pisemną zgoda organizatora;

n. kamer i aparatów fotograficznych oraz innych tego typu urządzeń rejestrujących dźwięk lub obraz, za wyjątkiem przeznaczonych do ściśle prywatnego użytku;

 

Genialne, tym sposobem ze stadionów zakazane jest umieszczanie transparentów typu: www.konieciti.pl Pełen szacun panowie, zastanawiałem się jak chcecie wybrnąć z tego przykrego dla Was problemu i masz.

 

ale pkt. n to jest kwintesencja całej sprawy. Zabrania się wnoszenia i posiadania na terenie obiektu kamery i aparatu fotograficznego za wyjątkiem przeznaczonych do ściśle prywatnego użytku. Czyli organizator przed wpuszczeniem na obiekt musi stwierdzić czy to jest na ściśle prywatny użytek, czy jesteś może szpiegem z krainy deszczowców i zarejestrowane zdjęcia i dzwięk posłużą Ci do obmyślenia planu przejęcia władzy nad światem, lub odsprzedasz je wrogiemu mocarstwu. Najgorsze jest to, że tak może być. Tylko zastanawiam się czy w dobie rozwijających sie aparatów w telefonach komórkowych, nię będziemy zmuszeni do zostawienia telefonu w depozycie...

 

§ 10
1. Zabrania się na terenie obiektu:

a. używania elementów odzieży lub przedmiotu do zakrycia twarzy celem uniemożliwienia lub utrudnienia rozpoznania jego osoby,

b. używania obraźliwego słownictwa, głoszenia i wywieszania haseł o treściach obscenicznych, wulgarnych i rasistowskich, nawoływania do waśni na tle narodowościowym, religijnym, społecznym, itp.

 

W pkt. a jest taka popisówa dla organizatora, że praktycznie nie wiadomo od czego zacząć. Np. mecze rozgrywane jesienią/zimą nie zakryjesz sobie twarzy, bo to uniemożliwia, bądz utrudnia rozpoznanie. Nie liczysz się ty, tylko to czy nie przeszkadzasz wielkiemu bratu w inwigilacji. Sprawa monitoringu, to odzielny temat o którym potem.

 

Zakaz używania obraźliwego słownictwa! Rozumiem, że ten punkt ma być rozpoczęciem edukowania zdziczałej społeczności sadionowej. Hm... przykład powinien iść z góry, dlatego panowie z Ekstraklasy, PZPN, rządu, sejmu, senatu. Zaprzestańcie używać wulgaryzmów! Dajcie przykład społeczeństwu! Co tu dużo komentować, wg ustawy stadion nie jest miejscem na politykę. Kibic nie ma prawa wyrażać swoich poglądów. Przypominam, że prawo do wolności wyznania, poglądów itp. gwarantuje każdemu obywatelowi Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej.

 

Potem skoncze