Ostatnie mecze:

GKS Bełchatów - Wisła 1:0
Zagłębie Sosnowiec - Wisła 0:0 (sparing)

Ostatnie 3 mecze z Arką:

Arka - Wisła 0:1 (Mrowiec sam.)

Arka - Wisła 0:1 (Marcelo)

Wisła - Arka 4:0 (Głowacki, Brożek 2, Diaz)


Zimowe transfery:

Christow (Levski -> Wisła), Ba (wolny transfer), Juszczyk (wolny transfer)

Nie zagrają:

Garguła - kontuzja, Diaz - kartki

Prawdopodobny skład:

Pawełek - Alvarez, Głowacki, Marcelo, Piotr Brożek - Małecki, Sobolewski, Jirsak, Kirm - Christow, Boguski


Sytuacja przedmeczowa:

W gorszej części Krakowa jest nerwowo. Wystarczyła porażka w inauguracyjnym meczu by zaczęły się spekulacje o przyszłości trenera Macieja Skorży i bicie na alarm. "Fakt" nawet posunął się stwierdzenia, że w przypadku utraty pozycji lidera Skorża odejdzie, więc teoretycznie może go "zwolnić" nawet Arka. Trenera ratować ma wracający do składu Paweł Brożek, który jednak rozpocznie ten mecz raczej na ławce rezerwowych. Problemów jest jednak sporo jak choćby wyjazd Małeckiego i Kirma na kadrę w środku tygodnia, słaba forma środkowych pomocników czy puste trybuny podczas piątkowego meczu. To efekt kary nałożonej przez Wydział Dyscypliny PZPN. Tym samym na Suchych Stawach, bo tam Wisła będzie rozgrywać mecze wiosną, nie zagoszczą też kibice Arki. Minęły już czasy kiedy dla piłkarzy Wisły każdy mecz z Arką był przekleństwem, więc nikt w tym klubie nie dopuszcza do siebie innej myśli niż zwycięstwo. Na piłkarzach i trenerze jest jednak spora presja i nasi piłkarze muszą podejść do tego meczu bez lęku, bo to jedyna droga ku zwycięstwu.


Taktyka:

Trwają spekulacje jak Skorża zestawi swoją drużynę, niektórzy po powrocie Brożka domagają się ustawienia 4-3-3, ale to raczej mało możliwe. Problemem Wisły jest słaba ostatnio forma środkowych pomocników. Sobolewski nie gra już tak efektywnie jak kiedyś, Jirsak jest mało kreatywny, Garguła leczy kontuzję, a Diaz poza walecznością niczym nie imponuje. Ciężar gry więc jest przeniesiony na skrzydła, gdzie grają reprezentant Słowenii - Andraż Kirm i Boguski lub Małecki z drugiej strony. W Bełchatowie Wisła zagrała 4-5-1, więc teraz kosztem pauzującego za kartki Diaza Skorża wstawi do składu drugiego napastnika. Możliwe jest przesunięcie do ataku Boguskiego i gra na skrzydle Małeckiego, lub odwrotnie. Atutem Wisły zawsze była gra kombinacyjna, teraz poza Kirmem i Małeckim nie ma graczy z takimi predyspozycjami w składzie, więc Wisła nie jest już tak groźna w ataku pozycyjnym.


Mocny punkt:

Marcelo - to najlepszy obecnie stoper w lidze jeśli chodzi o pojedynki jeden na jeden. Trudny do minięcia, a przy tym świetnie grający głową, co wykorzystuje pod bramką rywala. W ostatnich meczach napastnicy Arki sobie z nim zupełnie nie radzili.


Słaby punkt:

Środek pomocy - Sobolewski w niczym nie przypomina już gracza sprzed 4-5 lat, jest wolny i ma poważne problemy z rozegraniem piłki (po jego stracie padł gol dla GKS-u). Jesienią grał mało, a w dwumeczu z Levadią był najgorszy na boisku. Wisła nie ma jednak nadal nikogo na jego miejsce, zwłaszcza, że Diaz "wisi" za kartki, a Garguła jest kontuzjowany. Jirsak to jego boiskowe przeciwieństwo, ale 1 gol i 2 asysty w 17 meczach rozgrywającemu lidera polskiej ligi dobrej oceny nie wystawiają.