fot.cygan

 

Dariusz Pasieka

Jeśli chodzi o sytuację kadrową nie mamy w chwili obecnej jakichkolwiek problemów zdrowotnych, jedynie Wojtek Wilczyński ma drobny uraz mięśnia – dziś trenował indywidualnie, Andrzej Bledzewski także jest w pełni zdrowy i w meczu z Zagłębiem mogę skorzystać z wszystkich zawodników oprócz oczywiście Michała Płotki i Marcina Wachowicza. Co do meczu: oczekuję dobrego silnego przeciwnika, który ma podobny bilans w lidze jak my. Większość punktów zdobywał na wyjazdach, więc jest to przeciwnik bardzo groźny i widać, że w ostatnim czasie drużyna ta zrobiła duże postępy, na pewno nie jest to ta sama drużyna, z którą wygraliśmy na jesieni w Lubinie. Z naszej strony zrobimy wszystko by być solidnie przygotowani do tego spotkania, a ostatnie zwycięstwo w Krakowie na pewno było ważne nie tylko z powodu tabeli, która w znaczący sposób się nie zmieniła, ale z powodów psychologicznych jak i moralnych zawodników i całej drużyny. Jeśli do piątku wieczora nie przyjdzie certyfikat Mawaye to nie będzie brał udziału w tym meczu. Ja bardzo optymistycznie do tego podchodzę i liczę na to, że przez te dwadzieścia parę godzin certyfikat przyjdzie i Mawaye będzie mógł zagrać w niedzielę. Marcin Wachowicz jest na ostatnim etapie rehabilitacji i w przyszłym tygodniu Marcin rozpoczyna pierwsze kroki na treningach, zapewne na razie indywidualne bez większego obciążenia.

 

 

fot.cygan

 

Łukasz Kowalski

Cieszę się, że te 250 spotkań udało mi się w Arce rozegrać, to całkiem niezły bilans licząc okres w którym tutaj jestem. Co do meczu z Zagłębiem nie mam pewności, że w nim wystąpię, cały tydzień dawałem z siebie wszystko na treningach i trener zdecyduje czy mnie wystawi w niedzielę. Co do kolejnego jubileuszu 500 meczów nie patrzę tak daleko. Jeśli chodzi o grę co tydzień na innej trawie to jak na razie jest wszystko w porządku, nikt nie doznał urazu z powodu gry na trawie sztucznej czy naturalnej. Pomimo, że tabela nieznacznie się zmieniła mimo naszego zwycięstwa w Krakowie, trzeba pamiętać o tym, że gdybyśmy nie wygrali bylibyśmy na ostatnim miejscu.

 

 

fot.cygan

 

Mateusz Siebert

Jestem wypoczęty mimo gry w kadrze, zdrowy i jak wspomniano wszyscy jesteśmy dobrze przygotowani do niedzielnego meczu.

 

fot.cygan

 

 

fot.cygan