17 września to data o której się nie pamięta, która to okrywa tajemnicą niewyobrażalne morze cierpień a także straszliwą rzeczywistość polityczną. Bez 17 września nie byłoby 1 września, nie byłoby II wojny światowej, ludobójstwa, deportacji, holocaustu i rozbioru Polski między III Rzeszę Niemiecką a ZSRR przy walnej pomocy faszystów ukraińskich z  OUN-UPA (pod dowództwem bohatera ukraińskiego Bandery).

Okupacja części Polski, która znalazła się pod radzieckim panowaniem (52% powierzchni) została wykorzystana przez Sowietów nie tylko do wymordowania elit narodu polskiego, ale także jako laboratorium przyszłych kadr, które kształtowały PRL. Ludzie ci rządzili Polską z ramienia Moskwy przez następne 50 lat i wywodzili się często z kolaborantów na rzecz sowietów oraz zdrajców narodowych. Za czasów PRL data 17 września była tematem tabu, skutecznie wyciszanym przez aparat państwowy.

 

Pamięć wszystkim poległym w imię dobra ojczyzny Polakom.