"Szatnia" w tym sezonie wygląda inaczej niż w zeszłym, kiedy w Arce było dużo obcokrajowców i funkcjonowały liczne podgrupy. Teraz powoli zaczynamy tworzyć monolit i tak pewnie zostanie. Jeżeli chodzi o brak lidera (red. opaska kapitańska jak na razie krąży po zawodnikach: Płotka, Mazurkiewicz, Juszczyk) to uważam, że w zespole są zawodnicy z charakterem, którzy mogliby i są godni tego aby nosić opaskę kapitana, którzy mają występy w Arce na najwyższym poziomie rozgrywkowym w dobrej ilości np. Marcin Budziński.