Bramek potrzebowaliśmy jak tlenu. Wygraliśmy i chyba każdy przyzna, że w dobrym stylu i w pełni zasłużenie. Dobrze zagraliśmy już w Krakowie, ale dzisiaj skutecznie i z ogromną determinacją. Swojego gola chciałbym zadedykować mamie, która za trzy dni obchodzi urodziny - powiedział po meczu szczęśliwy, jak wszyscy jego koledzy, Bartosz Ława. NaszeMiasto.pl (http://gdynia.naszemiasto.pl/sport/922757.html) Mocno zapracowaliśmy na tę porażkę, przepraszam na to zwycięstwo - podsumował odzwyczajony wyraźnie od wygrywania trener Arki Czesław Michniewicz. Szczęśliwy był też obchodzący 36. urodziny obrońca Arki Dariusz Żuraw. Gazeta-Trojmiasto.pl (http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35617,5950329,Arka_w_koncu_zwycieska.html) Co do meczu to nie przypuszczałem, że nie zdążę usiąść na ławce, a już stracimy bramkę po przerwie. Tak się otworzyło, chcociaż do przerwy mecz był wyrównany. Graliśmy pod wiatr, liczyłem na to, że w drugiej połowie zmienią się te warunki i dla nas będzie lepiej, ale niestety. Jest to chyba nasz pierwszy wyjazdowy mecz, w którym nie strzeliliśmy nawet bramki. Słabo to wyglądało w naszym wykonaniu, Arka była lepsza. Sport24.pl (http://www.pilka.sport24.pl/news/show/75453/ekstraklasa/janas-_do_przerwy_mecz_byl_wyrownany) Utrata bramki wprowadziła sporą konsternację w szeregach bełchatowian. Goście nie potrafili skutecznie odpowiedzieć i wszelkie próby zagrożenia bramce Arki kończyły się dla nich niepowodzeniem. Jakby tego było mało, w 58. minucie gdynianie podwyższyli prowadzenie. Gol padł po modelowo wykonanym stałym fragmencie gry. Z rzutu wolnego centrował Nawrocik, a najwyżej w polu karnym wyskoczył Łukasz Kowalski, który oddał idealny strzał głową. Piłka wpadła do siatki tuż przy słupku, a Kozik mógł tylko odprowadzić ją wzrokiem. SportoweFakty.pl (http://www.sportowefakty.pl/pilka/2008/11/14/przelamanie-beniaminka-relacja-z-meczu-arka-gdynia-pge-gks-b/) Niespodzianka w Gdyni. Arka, która nie mogła wygrać w ekstraklasie od 21 września, pokonała u siebie PGE GKS Bełchatów, trzecią drużynę tabeli 2:0 (0:0)! Bramki na wagę trzech punktów zdobyli ci, którzy w tym sezonie nie zawsze cieszyli się względami szkoleniowca. Szczęście gospodarzom przyniosły... biało-czarne stroje oraz ofensywne ustawienie 1-4-4-2. Szkoda, że tylko frekwencja była najskromniejsza w tym sezonie przy ul. Olimpijskiej. Trojmiasto.pl (http://sport.trojmiasto.pl/Niech-Lawa-rozgrywa-Arka-Gdynia-n30454.html) Wreszcie Arka Gdynia wygrała pierwszy raz od pięciu spotkań i to nie z byle kim. Bowiem GKS Bełchatów ostatnio znalazł się w pierwszej trójce, pokonując m.in. Legię Warszawa. Szkoleniowiec śledzi nieco złapie oddechu, bowiem już głośno mówiło się o tym, że z powodu złych wyników zakończy swoją przygodę z Arką. Wygrana w tym spotkaniu z pewnością oddali ciemne chmury, zbierające się nad głową Michniewicza. W 62. minucie spotkanie zostało przerwane na trzy minuty, bowiem delegata PZPN zaniepokoił transparent rozwinięty przez kibiców gospodarzy. Zaraz potem zwinięto go, a Grzegorz Gilewski wznowił spotkanie. Futbol.pl (http://www.futbol.pl/index_2602.php?a_2501=36385&tr=yes&r_13=127) Bohater meczu: Bartosz Ława Piłkarz jak na kapitana przystało, był motorem napędowym swojej drużyny. Pomocnik Arki zdobył pierwszą bramkę dla swojego zespołu po 396 minutach strzeleckiej niemocy gdynian. Oprócz tego Ława był bardzo aktywny w ataku, aż sześciokrotnie próbując zaskoczyć z dystansu bramkarza Bełchatowa. PilkaNozna.pl (http://www.pilkanozna.pl/news.php?ID=101794) Ciekawostka Znam swoją wartość, wiem co potrafię zrobić z drużyną dlatego nie boję się tego. Nie zgadzam się z opinią, że w Arce Gdynia mi się nie udało. Arka gra w Ekstraklasie gra też dzięki mojej ciężkiej pracy. O tym, że w końcówce sezonu nie byłem w tym klubie nie zadecydowały względy sportowe, tylko inne. Powiem pokrótce, że zadecydowały względy międzyludzkie. Uważam okres pracy w Arce za udany. Pilka.pl (http://www.pilka.pl/stawowy-znam-swoja-wartosc)