Sonda

Jak kibice przyjmą W. Stawowego?

Brawami - 47.59%
Neutralnie - 41.24%
Gwizdami - 11.17%

Głosów: 788

Trener Wojciech Stawowy budzi wśród kibiców mieszane uczucia. Jedni pamiętają, że za jego czasów Arka grała piękną, ofensywną piłkę (w sezonie 06/07 Arka w aż 6 meczach u siebie zdobyła co najmniej 3 bramki), awansowała wysoko w Pucharze Polski i była chwalona jak Polska długa i szeroka. Drudzy natomiast wypominają mu, że z władzy, którą otrzymał od Ryszarda Krauze zrobił nadmierny użytek, a długi po nim Arka spłaca do dzisiaj. Osoby będące bliżej klubu i jego aktualni pracownicy przeważnie nie chcą wypowiadać się na temat trenera Stawowego, co też jest bardzo wymowne. Jak sam zainteresowany wspomina okres pracy w Gdyni i odnosi się do wielu opinii na swój temat?

Oczywiście, że to dla mnie wyjazd szczególny. Z Arką w Gdyni przeżyłem sporo. To były różnego typu emocje, które na trwałe pozostały mi w pamięci. Chcę jednak podkreślić, że staram się zachowywać te przeważające pozytywne wspomnienia. Mówię tak, bo po moim rozstaniu z klubem ukazało się sporo krzywdzących mnie opinii, na które jako nieobecny nie mogłem zareagować.

Trener przyznaje, że po odejściu z Arki zrezygnował ze sporych bonusów finansowych, ale woli zachować z Gdyni miłe wspomnienia. Czy jego zespół sprawi, że po sobotnim meczu będzie Gdynię wspominać po raz kolejny bardzo miło?

Sądzę, że to jeden z najtrudniejszych, jeżeli nie najtrudniejszy, wyjazdowy mecz Cracovii w rundzie wiosennej. W Gdyni nie zdobywa się punktów łatwo. To stadion i kibice, którzy mają swoją magię i będziemy się musieli z tym zmierzyć. Kibice żyją w przyjaźni, a na boisku będzie twarda walka o punkty.

Ilu kibiców, tyle opinii na temat trenera Stawowego. Zapraszamy zatem do głosowania w sondzie na temat trenera, o którym w Gdyni niegdyś śpiewało się pochwalne pieśni, a później jego nazwisko stało się dla wielu symbolem nieszczęść Arki, a sporo kibiców zarzucało mu, że dał swoim ulubionym piłkarzom ogromne i bardzo długie kontrakty, które Arka musiała spłacać przez kolejne lata. Jak Wy przyjmiecie tego trenera na naszym nowym stadionie?