List otwarty Stowarzyszenia Kibiców Gdyńskiej Arki

Powodowani troską o rozwój sportowy naszego klubu, jego kondycją finansową oraz różnymi niepokojącymi informacjami, które do nas docierają, pragniemy przedstawić wszystkim zainteresowanym ocenę sytuacji w jakiej znalazła się Arka i zwrócić się z apelem o jak najszybsze podjęcie zdecydowanych i realnych kroków ratujących nasz klub.

Apel ten jest zasadny także z uwagi na fakt oczekiwań i możliwości Gdynian oraz mieszkańców Pomorza - kibiców gdyńskiej Arki - lokalnych patriotów i podatników, ludzi przedsiębiorczych, których aktualna obecność naszego klubu w pierwszej lidze nie zadowala, a oczekiwania społeczne kibiców i mieszkańców kilkusettysięcznego miasta Gdyni z całą pewnością są większe.

Jako rzecz nadrzędną pragniemy podkreślić, iż naszym celem jest wspieranie rozwoju klubu Arka Gdynia i tej idei jesteśmy bezwzględnie oddani. Chcemy silnej piłkarsko Arki, walczącej o najwyższe cele sportowe, oklaskiwanej przez tysiące sympatyków. Niestety obecna sytuacja w klubie nie daje pewności, że zaangażowanie trenerów, piłkarzy i kibiców po raz kolejny nie zostanie zmarnotrawione przez niektórych działaczy.

Dramatyczna sytuacja, w której znalazł się nasz klub jest pokłosiem wieloletnich zaniedbań, braku spójnej i dalekowzrocznej polityki kadrowej i organizacyjnej. Ciągła karuzela transferowa i zmiany trenerów skutkowały corocznymi heroicznymi bojami o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Niestety liczne zaniedbania doprowadziły do spadku drużyny z Ekstraklasy. Wymiana co roku po kilkunastu zawodników powodowała stały rozgardiasz, było to łatanie dziur, a nie długofalowa i przemyślana budowa zespołu.

W obecnej chwili w klubie powinny być toczone rozmowy transferowe z piłkarzami i trenerami, konstruowany budżet na przyszły sezon i określane ambitne cele sportowe powrotu do Ekstraklasy. Niestety aktualnie głównym tematem rozmów, zamiast wizji rozwoju, są bardzo poważne kłopoty finansowe w jakich znalazł się klub.

Apelujemy do właściciela, by oficjalnie podał wszystkim zainteresowanym, iż całkowicie wycofał się z finansowania Arki i jest gotowy do sprzedaży klubu. Jesteśmy wdzięczni Panu Ryszardowi Krauze za wieloletni trud i wkład w utrzymywanie klubu, niemniej rzeczywistość zmierza dalej, a "kto nie idzie do przodu, ten się cofa".

Jesteśmy zawiedzeni brakiem informacji i działań ze strony Rady Nadzorczej Arki, do której zadań należał nadzór nad działalnością sportowo-finansową spółki, określenie strategicznych celów rozwoju oraz szukanie potencjalnych nowych sponsorów.

Ogromnie wdzięczni jesteśmy Panu Prezydentowi Miasta Gdyni za zaangażowanie i pomoc "w utrzymywaniu naszej Arki na powierzchni", jednakże apelujemy o podjęcie szybkich i zdecydowanych kroków pomocy klubowi Arka Gdynia przez miasto, by nie podzielić losów klubów, które zniknęły ostatnio z futbolowej mapy Polski.

Oczekujemy rzeczowej dyskusji na temat sytuacji w klubie, przedstawienia strategii rozwoju klubu i możliwości wyjścia z impasu, w bardzo ważnym dla Arki momencie dziejowym, ale przede wszystkim apelujemy o podjęcie natychmiastowych działań ratujących nasz klub!

Ze swojej strony deklarujemy pomoc i zaangażowanie w tworzenie pozytywnego wizerunku i marketingu klubu w całym mieście, a także województwie pomorskim, profesjonalną współpracę z władzami miasta i klubu, a także profesjonalne podejście i rozeznanie w realnych, a nie wirtualnych potrzebach lokalnego środowiska kibiców i piłkarzy.

Licząc na pozytywne rozpatrzenie naszego apelu i realnie działania pomocy Arce Gdynia,
Zarząd SKGA