Bałtyk Koszalin - Arka II Gdynia 3:0 (Ziętarski 66', Wiśniewski 82', Fijałek 84')

Arka II: Dawid Kędra - Glauber, Radosław Robakowski, Piotr Robakowski, Przemysław Stolc - Damian Matys (65' Michał Nalepa), Mateusz Szwoch - Robert Sulewski (75' Mateusz Szulc), Marco Aurelio, Paweł Wojowski (75' Michał Jankowski) - Dawid Patelczyk (60' Maciej Wardziński)

Rezerwy Arki wybrały się do Koszalina wzmocnione między innymi Mateuszem Szwochem, Glauberem czy Pawłem Wojowskim, ale mimo tego nie potrafiły poradzić sobie z beniaminkiem III ligi. Bałtyk wygrał aż 3:0, zdobywając wszystkie bramki w ostatniej pół godzinie gry i utrzymał pozycję lidera. Co ciekawe, na czele tabeli jest dwóch beniaminków - oprócz Bałtyku także Kaszubia. Oba zespoły mają na koncie po 20 punktów. Arka II po wygranej Polonii Gdańsk spadła na 14. miejsce w tabeli.

Do momentu zdobycia pierwszej bramki mecz miał bardzo wyrównany przebieg. Dla Arki sytuacje mieli między innymi Aurelio i Patelczyk. Szalę zwycięstwa na stronę gospodarzy przechylił najlepszy piłkarz rezerw Arki w zeszłym roku - Robert Ziętarski, który fantastycznym strzałem z gatunku "stadiony świata" nie dał szans Dawidowi Kędrze. Arka rzuciła się do odrabiania strat i niestety w ostatnich dziesięciu minutach dostała kolejne dwie bramki. Najpierw Mateusz Wiśniewski przedryblował jak na podwórku trzech obrońców Arki i podwyższył na 2:0, a później stały fragment gry przyniósł bramkę Seweryna Fijałka. Niestety, to kolejna bolesna porażka zespołu trenera Grzegorza Witta poza Gdynią i Arkowcy swojej szansy muszą szukać w kolejnym meczu. Za tydzień podejmą w Gdyni Cartusię Kartuzy.