ROW Rybnik - Olimpia Grudziądz 1:2 (Cisse 61' - Cieśliński 67'k, Ruszkul 85')

Debiut Marka Wleciałowskiego nie wypadł okazale, chociaż ROW miał po golu Idrissy Cisse na 1:0 wszystko w swoich rękach. Niestety, Ślązakom zagrzały się głowy i najpierw głupią czerwoną kartkę dostał Kamil Kostecki, a następnie w roli głównej wystąpił sędzia. Jacek Małyszek z Lublina się skompromitował, dyktując rzut karny dla Olimpii, a do tego usuwając z boiska Marcina Grolika. Ostatecznie, Olimpia w 85 minucie zdobyła zwycięską bramkę, ale pozostał ogromny niesmak. Sędziowie w I lidze są w wielu przypadkach na poziomie amatorskim i co tydzień mamy tego przykłady.

Okocimski Brzesko - Flota Świnoujście 1:1 (Wojcieszyński 90' - Bodziony 17')

Także w tym meczu, rozjemca wystąpił w roli głównej, chociaż tym razem pretensje gości były nieuzasadnione. W ostatniej akcji meczu obrońca Floty wybijał piłkę już zza linii bramkowej po strzale Wojciecha Wojcieszyńskiego i "Piwosze" rzutem na taśmę uratowali cenny punkt. Trener Bogusław Baniak ze przełomowy moment uznał czerwoną kartkę Marka Opałacza w 85 minucie. Z kolei trener gospodarzy ocenił, że obie drużyny zaczynają się topić.

Dolcan Ząbki - Chojniczanka Chojnice 0:0

Potężny kryzys targa rewelacją początku sezonu. Skuteczność zatracił Dariusz Zjawiński, błysk Grzegorz Piesio i Dolcan mimo licznych okazji nie potrafił zdobyć zwycięskiej bramki.

Sandecja Nowy Sącz - GKS Bełchatów 2:0 (Wilusz 17' sam, Bębenek 90')

Ćwierćfinalista Pucharu Polski ma w składzie Macieja Bębenka, który po raz kolejny rozgrywa świetny mecz i robi różnicę. Taki prawy pomocnik przydałby się ogromnie w Arce, ale chyba nie będzie łatwo wyciągnąć go z Nowego Sącza, gdzie jest absolutnym bohaterem miejscowych kibiców. Do tej pory można było mieć zastrzeżenia do skuteczności tego zawodnika, ale w końcu przełamał się i otworzył swój dorobek strzelecki. Do tego szósta asysta i punkty zostają nad Dunajcem. Goście mieli w tym meczu trzy stuprocentowe okazje, ale szczęście i Marcin Cabaj byli tego dnia po stronie Sandecji. Po raz pierwszy w sezonie na ławkę rezerwowych trafił słabo grający ostatnio Mateusz Mak.

Górnik Łęczna - Stomil Olsztyn 3:0 (Niedziela 47', Szpak 64', Szałachowski 90')

Wynik z przebiegu gry nieco zbyt wysoki, do tego pierwszy gol po ewidentnym spalonym. W świetnej formie są Sebastian Szałachowski (gol i asysta), a przede wszystkim Grzegorz Bonin, który zanotował szóste otwierające podanie w rundzie. Dla kibiców Arki istotna jest czwarta żółta kartka dla Łukasza Jeglińskiego, człowieka od czarnej roboty w Stomilu. Wypadnie on na mecz w Gdyni, ale do składu Stomilowców powróci utalentowany Dominik Kun, którego wyraźnie zabrakło w Łęcznej. W sektorze gości zameldowała się delegacja fanów z Olsztyna.

GKS Katowice - Wisła Płock 1:0 (Fonfara 41')

Po słabym meczu wygrali gospodarze, dla których to 8 zwycięstwo w 9 meczu przy Bukowej! Tym bardziej dziwi marna frekwencja ok. 3 tysięcy widzów, która na pewno jest dla samych kibiców "Gieksy" rozczarowująca. Kluczową akcję przeprowadzili doświadczeni Tomasz Wróbel i Grzegorz Fonfara. Gdy dołożyć do tego Przemysława Pitrego i Janusza Gancarczyka, widać że w Katowicach odpowiedzialność za wyniki rozłożona jest po równo na najstarszych. W ostatniej kolejce "Gieksa" podejmie Flotę Świnoujście i stoi przed ogromną szansą spędzenia zimy na pozycji gwarantującej awans.

Miedź Legnica - GKS Tychy 0:0

Drugi bezbramkowy remis w tej kolejce padł w Legnicy. Miedź po wygranej z Lechem zdobyła tylko punkt w dwóch meczach i zakończy rundę z około dziesięciopunktową stratą do strefy awansu. Wydaje się, że mimo świetnej passy w ostatnich miesiącach, marzenia o awansie należy odłożyć na kolejne sezony. Pod wodzą Jana Żurka, Tychy osiągnęły imponujący wynik - 1 stracony gol w ostatnich 6 meczach.

Kolejarz Stróże - Puszcza Niepołomice 2:3 (Wolański 85', Szymański 87' - Cholewiak 22', Kałat 32', Janik 51'k)

W zamykającym niepełną 17. kolejkę meczu doszło do sporej niespodzianki. Na obiekcie w Stróżach, gdzie bramek pada najmniej w lidze, tym razem nieliczni widzowie z pobliskich budynków zobaczyli ich aż pięć. Pogoń Kolejarza okazała się nieco spóźniona i to zespół Dariusza Wójtowicza mógł świętować opuszczenie strefy spadkowej.


Statystyki Arkowcy.pl:

TABELA I LIGI, STRZELCY, ASYSTY, ŻÓŁTE KARTKI, CZERWONE KARTKI

Klasyfikacja kanadyjska I ligi:

14 - Zjawiński (Dolcan), 12 - Feruga (ROW), Aleksander (Arka), Trochim (Kolejarz), 11 - Michał Mak (GKS B.), 10 - Smółka (Tychy), Zakrzewski (Miedź), Nowak (Puszcza), 9 - Wróbel (GKS K.), Bonin (Górnik), 8 - Pitry (GKS K.), Wacławczyk (GKS B.), Krzywicki (Wisła), Piesio (Dolcan), Cieśliński (Olimpia), Janik (Puszcza)

Piłkarze, którzy będą musieli pauzować w 18. kolejce:

Adam Mójta (Sandecja Nowy Sącz), Patryk Rachwał (GKS Bełchatów), Radosław Jacek (Okocimski Brzesko), Janusz Dziedzic (Wisła Płock), Marcin Grolik (ROW Rybnik), Piotr Ruszkul, Marcin Woźniak (Olimpia Grudziądz), Piotr Klepczarek (Dolcan Ząbki), Robert Bednarek (Chojniczanka), Adrian Woźniczka (Miedź Legnica), Łukasz Bocian (Kolejarz Stróże), Grzegorz Kasprzik (Termalica Nieciecza)

mazzano