Alan Fialho przed tym sezonem trafił na wypożyczenie do Legii z brazylijskiego Fluminense, chociaż ostatni sezon spędził w Audax Sao Paulo EC. W sumie w rezerwach stołecznego klubu rozegrał 24 spotkania, w których zdobył jedną bramkę. Od rundy wiosennej 21-latek trenuje z pierwszym zespołem, ale nie zdołał zadebiutować w Ekstraklasie. Po sezonie zawodnik wróci do Fluminense, ale klub ten nie wiąże z nim przyszłości i nie będzie robił mu problemów z odejściem. Według informacji portalu Legia.net oprócz Arki zainteresowanie Alanem wyraża Zawisza Bydgoszcz, a także hiszpańska Grenada, która widziałaby go jednak w drugim zespole.

Brazylijczyk urodził się 1 lutego 1993 roku w Rio de Janeiro. Gra na pozycji obrońcy, w środku lub po boku. Co ciekawe, piłkarz ma polskie korzenie i nasz paszport. Jesienią został nawet powołany do reprezentacji U-20, ale powołanie to... zostało wycofane. W Gdyni gra już dwóch piłkarzy z Kraju Kawy - Marcus da Silva i Glauber Souza Couto.