Ekstraklasa:

Korona Kielce - Górnik Zabrze

Kibice Torcidy do Kielc zawitali w 678 osób. Przed meczem doszło do kuriozalnej sytuacji, w której jak zwykle główną role musiała odegrać policja i ochrona. Szybki „pokaz siły” mundurowych dał w efekcie kilku chłopakom z Górnika solidne gazowanie i pałowanie. Podczas samego meczu, Górnik prowadzi konkretny doping. Warto odnotować, że po stronie gospodarzy na trybuny wrócił doping, jednak nie wypadł on tego dnia zbyt okazale.

Piast Gliwice - Ruch Chorzów

Na „mini derby” Górnego Śląska, kibice Ruchu przybyli w liczbie 1400 głów, co było najlepszym wynikiem wyjazdowym minionego weekendu. Kibice gospodarzy zaprezentowali się mizernie, chociaż dość okazale wyglądał młyn. Górna część kibiców przybrała granatowe koszulki zaś dolna czerwone. Poza tym podczas meczu w sektorach Piasta powiewało kilka flag na kijach.

Śląsk Wrocław – Cracovia Kraków

Frekwencja we Wrocławiu coraz gorsza i nic nie zapowiada jej poprawy. Cracovia stawia się w sektorze gości w 343 osoby. Podczas meczu z obu stron leci sporo wrzut i wzajemnych pozdrowień.

Lech Poznań – Pogoń Szczecin

Kibole Kolejorza na ten mecz przygotowali kilka transparentów, które zastąpiły flagi i były skierowane głównie do piłkarzy, którzy prezentują ostatnimi czasy beznadziejną formę. „Teodorczyk – co najwyżej Wkra Żuromin to ty”, „Dobre fury i wypłaty, od studentów w piłkę baty”, „Co roku wielkie obietnice, a wielcy w tym klubie są tylko kibice”. Poza tym Lechici wywiesili transparent skierowany do kibiców gości, którzy jakiś czas temu odmówili ustawienia się z jednym z FC Lecha „ Z Wigrami się ustawiacie, a Landy wciąż omijacie”.

Pogoń do Poznania przybyła w ok. 1000 osób, miała ze sobą sporo flag i prowadziła przyzwoity doping,

 

I liga

Bytovia Bytów – Stomil Olsztyn

Stomilowcy do Bytowa wybrali się w 87 osób, jednak tylko 60 z nich zasiadło w „klatce”. Warto dodać, że według relacji kibiców z Olsztyna widoczność spod stadionu jest niemal identyczna co ta z sektora gości.  Co do gospodarzy to wystawili oni skromny młyn i to by było w zasadzie tyle.

Zagłębie Lubin – Wisła Płock

Nafciarze do Lubina przybyli w 101 osób z pięcioma flagami. Niestety jedna z nich musiała pozostać pod stadionem bowiem delegatowi nie spodobał się przekreślony sierp i młot.

 

Niższe ligi:

Pelikan Łowicz - Radomiak Radom