W niedzielę rano zespół przeszedł trening regeneracyjny po sobotni meczu z Kluczborkiem, a zawodnicy którzy nie grali lub grali mniej jak Krzysztof Sobieraj, Miro Bożok czy Rafał Siemaszko odbyli trening regeneracyjny. Trener Grzegorz Niciński pierwsze zajęcia po poniedziałkowej przerwie zarządził na wtorkowe popołudnie. Nie stawiło się na nich kilku zawodników. Przemysław StolcMichał Marcjanik przebywają do środy włącznie w Warszawie na konsultacji reprezentacji U-21 prowadzonej przez Marcina Dornę. Obaj są tam w dobrym gronie, bo powołania otrzymali wyróżniający się zawodnicy ekstraklasy i I ligi. Z kolei w szwajcarskiej Genewie przebywać będzie Michał Nalepa, który w czwartek powinien zagrać w meczu z gospodarzami w ramach Turnieju Czterech Narodów. Niestety, nasz podstawowy młodzieżowiec nie zagra z Pogonią, co komplikuje mocno plany taktyczne trenera Nicińskiego. Najprawdopodobniej na pozycji numer 8 będzie musiał zagrać rekonwalescent Miro Bożok, a przed nim w roli młodzieżowca Grzegorz Tomasiewicz. Druga opcja to debiut ligowy Damiana Mosiejki, który pokazał się w niedzielę z bardzo dobrej strony w meczu rezerw.

Z drużyną nie trenują też kontuzjowani Patrik LomskiMichał Renusz. Fin póki co nie daje argumentów, że klub dobrze zrobił, przedłużając z nim kontrakt. W meczach rezerw prezentował się słabo, do tego ponownie zgłosił kontuzję. Obaj udali się dziś na konsultacje lekarskie i nie wezmą udziału w jutrzejszych treningach, które zaplanowane są na godzinę 10 i 17. Mecz 7. kolejki z Pogonią Siedlce odbędzie się w niedzielę w Pruszkowie (tam swoje mecze domowe rozgrywa Pogoń), więc zespół Arki do piątku włącznie będzie trenować na własnych obiektach, a do autokaru wsiądzie w sobotę rano. Mamy nadzieję, że nasi zawodnicy nareszcie wyciągną odpowiednie wnioski i rozegrają dobry mecz. Porażka lub remis oznaczałyby, że Arka wygrała 3 spośród ostatnich 20 meczów ligowych, a to trochę niepoważny bilans, jak na zespół z tak silną w skali tej ligi kadrą.