W dniu dzisiejszym klub potwierdził to, o czym informowaliśmy już wczoraj. Czesław Michniewicz, a wraz z nim asystent Robert Wasilewski oraz trener od przygotowania fizycznego Krstjan Brcko, zostali zwolnieni. Prezentujemy Wam podsumowanie 9 miesięcy pracy Czesława Michniewicza w Arce.
Czesław Michniewicz został trenerem Arki Gdynia 8 lipca 2008 roku w momencie, gdy piłkarze Arki nie wiedzieli, w której lidze rozpoczną kolejny sezon. Wcześniej Michniewicz, jak sam przyznał, otrzymał kilkukrotnie ofertę pracy w Arce, lecz za każdym razem odmawiał, twierdząc, że nie chce prowadzić drużyny z rodzinnego miasta. Nie bez znaczenia pozostawał zapewne też fakt, że jest on emocjonalnie związany z inną gdyńską drużyną, w której spędził osiem lat piłkarskiej kariery. W końcu jednak po długich namowach dał się skusić i w nerwowej atmosferze wyczekiwania na decyzje Wydziału Dyscypliny PZPN postanowił rozpocząć pracę w Arce.
Początki pracy Czesława Michniewicza w Arce można spokojnie określić miłymi złego. Arka wydawała być się znakomicie przygotowana do sezonu przez trenera mającego przydomek "polski Mourinho" i rozpoczęła rozgrywki z impetem, zasiadając nawet przez chwilę na fotelu lidera. Z czasem jednak przyszedł kryzys, po przezwyciężeniu którego Arka już nigdy nie zagrała tak dobrze jak na początku pracy Michniewicza. Cieniem na ocenie rundy jesiennej kładą się przegrane w fatalnym stylu długo wyczekiwane derby Trójmiasta w Ekstraklasie oraz passa siedmiu meczów bez zwycięstwa.
Przygotowania do rundy wiosennej przebiegały już w zupełnie innej atmosferze i warunkach. Trener dostał do dyspozycji dwa zagraniczne zgrupowania oraz jedno krajowe i, jak sam mówił, był zadowolony z ich efektów. Wyniki sparingów nie napawały specjalnie optymizmem, lecz kto by się tym przejmował w perspektywie rundy wiosennej, podczas której piłkarze Arki zapowiadali nawet atak na wyższe lokaty. Rzeczywistość te plany brutalnie zweryfikowała i po 6 kolejkach Arka jest najgorszą drużyną wiosny, nie było także symptomów zwyżki formy, więc zarząd klubu podjął decyzję o przyjęciu dymisji trenera, złożonej po meczu w Łodzi.
Bilans Michniewicza w Arce: Liga - 23 mecze: 6 zwycięstw, 7 remisów, 10 porażek, bilans bramek: 18-27 Puchar Polski - 2 mecze: 2:0 w Kołobrzegu, 1:2 u siebie z Odrą Puchar Ekstraklasy - 8 meczów: 5 zwycięstw, 3 remisy, bilans bramek: 18-7
Plusy pracy Michniewicza: * awans do 1/2 Pucharu Ekstraklasy * dawanie szans młodym: Płotka, Budziński, Kojder, Trytko, Pietroń
Minusy pracy Michniewicza: * przegrane w koszmarnym stylu derby * niepewna sytuacja w tabeli * błędy taktycznie (nieadekwatne do stanu posiadania 1-4-5-1) * nieudane transfery (Telichowski, Anderson, Pietroń)
Najlepszy mecz Michniewicza: 2:1 z Lechem w Gdyni - Arka nie dała rozwinąć skrzydeł rodzącej się potędze polskiej ligi, a sama grała z polotem w ataku, wygrywając ku uciesze kompletu widzów. Skuteczność zaprezentował Zakrzewski, a reszta zespołu dostroiła się do jego poziomu i Arka sprawiła niespodziankę.
Najgorszy mecze Michniewicza: 0:1 z Lechią w Gdyni - długo oczekiwane derby Trójmiasta w Ekstraklasie miały być wielkim tryumfem arkowców, lecz było zupełnie odwrotnie. Ustawieni zbyt zachowawczo piłkarze Arki przeszli obok najważniejszego dla swoich kibiców meczów, w przeciwieństwie do gości, którzy walczyli jak o życie i ostrą, zdecydowaną grą przeciwstawili się lepszym piłkarsko arkowcom. Michniewicz popełnił kilka błędów, nie umiał odpowiednio zmobilizować piłkarzy, co sam później przyznał.
Pamiętajmy jednak o tym, że trener Czesław Michniewicz zdecydował się objąć Arkę w naprawdę trudnym momencie i mimo wymienionych wyżej błędów nie pozostawił po sobie spalonej ziemi, dlatego wypada podziękować mu za te 9 miesięcy pracy i życzyć powodzenia w dalszej karierze szkoleniowej, co niniejszym czynimy.
Źródło: własne