Arka II Gdynia 4:0 Gryf Słupsk

Bramki: Szerszeń 60’, Czapłygin 76’, Koziara 81’, Wardziński 88’

Żółte kartki: Izdebski, Hebel (Arka II)

Arka II: Arkadiusz Moczadło – Jakub Wawszczyk, Tomasz Wojcinowicz, Mateusz Skrzypczak, Jakub Izdebski (79’ Dawid Wańczuk) – Arkadiusz Foks (61’ Maksymilian Hebel), Adam Wolak, Konrad Kupczyk (61’ Mateusz Czapłygin), Maciej Koziara, Jakub Bach – Sebastian Szerszeń (61’ Maciej Wardziński)

Gryf: Michał Kędzia – Kamil Oblizajek, Rafał Bobrowski, Maciej Staniaszek, Szymon Schulz, Marcin Kozłowski, Dawid Mikulski (73’ Patryk Dąbrowski), Adrian Solczak, Adrian Kalinowski (63’ Marcin Dworacki), Damian Tofil (63’ Mateusz Ciok), Karol Świdziński

Druga drużyna Arki podejmowała dziś sąsiada z tabeli, była więc szansa na odskoczenie dzisiejszemu rywalowi, i zmniejszenie straty do bezpiecznego miejsca w tabeli III ligi.

Początek meczu stał pod znakiem walki w środku pola. Na pierwszy celny strzał czekaliśmy do dziewiątej minuty, kiedy Koziara uderzył z dystansu. Kędzia nie miał problemu ze złapaniem piłki. Po chwili lewym skrzydłem popędził Bach, ale został zatrzymany przez rywali. Brakowało w pierwszej połowie przede wszystkim dokładności i dobrego ostatniego podania. Pod bramką Moczadły z kolei dobrze czyścił zagrania rywali Wojcinowicz. Rywale mieli po chwili dwa rzuty rożne, ale bez większego zagrożenia pod naszą bramką. Arkowcy próbowali akcji zwłaszcza w trójkącie Koziara-Bach-Szerszeń, ale albo brakowało dokładności, albo radzili sobie obrońcy Gryfa. W 33. minucie mieliśmy dużo szczęścia, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Świdziński główkował tuż obok bramki. Osiem minut później Szerszeń podał w tempo do Bacha, którego jednak dobrze powstrzymali obrońcy. Pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem.

Na drugą połowę Arkowcy wyszli mocno zmotywowani i szybko przejęli inicjatywę. W 51. minucie Bach dośrodkował z rzutu rożnego, z piłką minęli się i obrońcy i bramkarz Gryfa, ale żaden z naszych zawodników nie przeciął piłki. Po chwili kolejną okazję stworzył Bach, który wykorzystując szybkość minął dwóch rywali, ale za daleko wypuścił sobie piłkę. Pięć minut później mieliśmy stuprocentową sytuację, gdy Kupczyk po rajdzie prawą stroną idealnie wyłożył piłkę Koziarze na dziesiąty metr. Pomocnik Arki jednak fatalnie spudłował. W 60. minucie Arkowcy dopięli swego. Do zagrania z lewej strony dopadł Sebastian Szerszeń i pokonał bramkarza Gryfa. Po chwili trener Wilczyński dokonał potrójnej zmiany, a na boisku pojawili się Hebel, Czapłygin i Wardziński. W 68. minucie Wardziński przejął piłkę pod własnym polem karnym, fantastycznie przedarł się prawą stroną aż pod pole karne rywali i idealnie przerzucił do Hebla, który bardzo źle przyjął piłkę. Dwie minuty później Wardziński był faulowany 25 metrów od bramki Kędzi, a Hebel uderzył minimalnie niecelnie. W 71’ minucie Moczadło pewnie chwycił piłkę po rzucie wolnym tuż sprzed szesnastki. Pięć minut później Arka podwyższyła prowadzenie. Świetne dośrodkowanie Bacha z lewej strony spokojnie zamknął Czapłygin. Od tego momentu Gryf nie miał nic do powiedzenia na boisku, a Arkowcy grali bardzo mądrze, jednocześnie stwarzając kolejne okazje bramkowe. W 81. minucie na bramkę uderzał Koziara. Wydawało się, że bramkarz Gryfa spokojnie złapię piłkę, ale wypuścił ją z rąk i złapał ponownie już za linią. Siedem minut później Bach posłał kolejną dobrą piłkę z lewej strony, a akcję tym razem skutecznie zamknął bardzo aktywny Wardziński. Arka II zasłużenie pokonała Gryfa i zdobyła cenne trzy punkty, grając naprawdę dobrą drugą połowę.

W następnej kolejce rezerwy Arki zmierzą się z Wierzycą Pelplin. Mecz w sobotę, 21 listopada, o 11:00.