Tomasz Rybiński (rzecznik prasowy Arki):

Ok. 8 tysięcy osób jest uprawnionych w tym momencie do wejścia na mecz Arka - Wisła Kraków. Prosimy o wcześniejsze przyjście na stadion. Będzie specjalny punkt wyznaczony do odbioru karnetów, dla osób, które do tej pory tego nie zrobiły.

Grzegorz Niciński (trener Arki):

Moja gra w Wiśle to stare czasy, fajny okres w karierze piłkarskiej. Grałem w takim okresie gdzie Wisła zdobywała mistrzostwa, grała w pucharach. Dla mnie jako trenera ten mecz będzie na pewno ważny. Nie oszukujmy się, Wisła przez kilkanaście lat była topową drużyną, teraz też ma skład żeby walczyć o najwyższe cele. My jesteśmy w stanie nawiązać walkę nawet z takimi zespołami. Strata Rafała Wolskiego nic nie znaczy, Wiślacy w pierwszej kolejce pokazali, że potrafią grać w piłkę. Nie ma dla nas znaczenia jaką formacją zagra Wisła, jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność. Arka ma wyjść na mecz zdeterminowana i walczyć na boisku o punkty.

Krótsza przerwa nie ma znaczenia, poradzimy sobie na pewno. Wróciliśmy z Niecieczy we wtorek nad ranem, ale do jutra wszyscy powinni być zregenerowani.

Pojawiły się głosy o dużych mankamentach w grze, o potrzebie sprowadzenia napastnika. Mecz na pewno nie wyszedł tak jak sobie zakładaliśmy. Przyjęliśmy falę krytyki i wyciągniemy z tego wnioski. Piłkarze których mamy muszą pokazać, że zasługują na miejsce w drużynie. Kilku zawodników na pewno może grać lepiej.

Sytuacja z Pawłem Abbottem dynamicznie się rozwija. Ciężko trenuje indywidualnie. Kwestia tygodnia, dwóch kiedy dołączy do drużyny. Michał Nalepa pomału kończy rehabilitację, będzie musiał wejść na większe obroty, ale czekamy i na Pawła i Michała.

Antoni Łukasiewicz (pomocnik Arki):

Każdy kolejny mecz jest najważniejszy. Ten pierwszy przed własną publicznością jest dla nas bardzo ważny. Walczymy w każdym meczu o zwycięstwo, trzeba szanować przeciwnika, ale patrzymy na siebie.

Marcus da Silva (pomocnik Arki):

Szkoda mi wyniku z Niecieczy. Wolałbym grać tragicznie, a wrócić do Gdyni z trzema punktami. Teraz myślimy jednak o Wiśle, jesteśmy przygotowani na ten mecz i będziemy walczyć do końca.

W każdym meczu będę miał dużo zadań defensywnych. Poprawiłem ten aspekt w grze i myślę, że w ekstraklasie też będzie dobrze.