Puchar Tysiąca Drużyn lub Puchar Tysiąca Niespodzianek jak niektórzy zwykli nazywać rozgrywki, w których Arka triumfowała w 1979 roku. Tegoroczne żniwo sensacji jest wyjątkowo bogate. Z rozgrywkami pożegnało się już dziewięciu przedstawicieli ekstraklasy, z czego większość już w poprzedniej rundzie. Na jednym meczu poprzestały takie kluby, jak: Wisła Płock, Nieciecza, Legia Warszawa, Zagłębie Lubin, Cracovia, Korona Kielce i Piast Gliwice. Z kolei Lechia Gdańsk i Górnik Łęczna rozegrali tylko jeden mecz więcej. W pojedynkach "ekstraklasa vs reszta świata" jest 7-6 dla przedstawicieli najwyższej klasy rozgrywkowej. Wierzymy głęboko, że Arkowcy tę przewagę zdołają powiększyć.
A łatwo nie będzie. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski to uznana marka, która próbuje odbudować swoją pozycję na piłkarskiej mapie Polski. W sezonie 2012/2013 KSZO wygrało IV ligę świętokrzyską, po czym szybko przekonało się, że kolejny szczebel jest ustawiony znacznie wyżej. Progres jest jednak widoczny. Po 11. miejscu w sezonie 2013/2014 nastąpiło 5. miejsce w kolejnym, czym KSZO ugruntowało swoją pozycję w czołówce III ligi. Sezon 2015/2016 miał być kluczowy. Celem był awans, o który KSZO walczyło niemal do samego końca. Niestety, lepsza okazała się Garbarnia Kraków, wyprzedzając KSZO ledwie o 5 punktów. Decydujący był mecz 29. kolejki, gdy w bezpośrednim starciu padł bezbramkowy remis. Mecz rozgrywany na obiekcie goszczącym niegdyś nawet reprezentację Polski oglądało ponad 2000 widzów, co jak na trzecioligowe realia jest wynikiem bardzo dobrym.
Bieżące rozgrywki KSZO zaczęło jeszcze lepiej, niezrażone wiosennym niepowodzeniem. Po ośmiu meczach zespół prowadzony przez Tadeusza Krawca jest liderem grupy IV, ale za plecami czai się ponownie Garbarnia (przegrała baraże z Wartą Poznań) oraz mające wysokie aspiracje kluby z Rzeszowa - Stal i Resovia. KSZO postawiło na zawodników wychowanych w regionie, którzy po długich wojażach wrócili w rodzinne strony. I tak obroną dowodzi urodzony w Sandomierzu Dariusz Pietrasiak (262 mecze w ekstraklasie), niema cała linia pomocy to wychowankowie KSZO, a o bramki dba kielczanin Łukasz Jamróz. Popularny "Jamro" nie poradził sobie w Arce i Stomilu Olsztyn, w Ostrowcu też nie miał udanego startu, ale w tym sezonie jest bardzo skuteczny. 5 goli w 10 meczach to dobra wizytówka rosłego napastnika, zwłaszcza gdy dodamy, że gole w pucharowych meczach z Pogonią Siedlce (zwycięski w dogrywce) i Rakowem Częstochowa (na 1:2) były absolutnie kluczowe, a w miniony weekend KSZO po jego bramce pokonało 1:0 Resovię. Tak zestawiona drużyna postara się o trzecią z kolei niespodziankę, czego my oczywiście nie bierzemy pod uwagę.
Przewidywany skład KSZO:
Stanisław Wierzgacz - Michał Stachurski, Dariusz Pietrasiak, Mateusz Podstolak, Klaudiusz Łatkowski - Kamil Bełczowski, Mateusz Mianowany, Jakub Kapsa, Paweł Czajkowski, Rafał Gil - Łukasz Jamróz
O ile gospodarze potraktują czwartkowy mecz jak święto i wystawią najsilniejszy skład, o tyle trener Grzegorz Niciński znów da szansę dotychczasowym dublerom. Miejsce w składzie zachowa być może 2-3 zawodników, pozostali znów wejdą do gry by udowodnić swoją przydatność do zespołu. Liczymy, że trener zagra ofensywnie i powróci do niewidzianego od blisko roku zestawienia ataku Siemaszko - Abbott, przesuwając tym samym Szwocha na pozycję nr 8. "Bania" jest w niezłej formie, ale w lidze brakuje mu liczb i trener powinien poszukać alternatyw w ofensywie. Arka powinna w Ostrowcu zagrać dłużej w ataku pozycyjnym, a nie trzeba nikogo przekonywać, że Szwoch to piłkarz, który najlepiej czuje się właśnie w takiej grze. Kolejną szansę otrzymają zapewne Błąd i Yussuff, którzy na razie zawodzą, a także Wojowski, który po prostu nie dostaje szans.
Puchar Polski to marzenie wielu kibiców żyjących legendarnym sukcesem z 1979 roku. Tym razem jest naprawdę wiele czynników sprzyjających temu, by spróbować przeprowadzić "atak na Narodowy". Krok po kroku. Kolejny trzeba postawić w odległym Ostrowcu Świętokrzyskim. Wierzymy w Was! Początek meczu o godzinie 17:30.
Przewidywany skład Arki:
Pavels Steinbors - Tadeusz Socha, Krzysztof Sobieraj, Michał Marcjanik, Paweł Wojowski - Adam Marciniak, Mateusz Szwoch - Adrian Błąd, Rafał Siemaszko, Rashid Yussuff - Paweł Abbott
