Szymon Lewicki w końcu rozpoczął mecz w podstawowym składzie. Trener Jan Kocian zdecydował się na ofensywne ustawienie z 2. napastnikami i to się opłaciło. Wprawdzie Bytovia objęła prowadzenie po bramce Wacławczyka, ale jeszcze przed przerwą Szymon zdobył swoją pierwszą bramkę w meczu, wyrównując stan rywalizacji. W 84. król strzelców I ligi upolował dublet i zapewnił Podbeskidziu cenny komplet punktów.

Grzegorz Tomasiewicz rozegrał cały mecz, a Pogoń Siedlce przegrała 0:2 z Zagłębiem Sosnowiec. Siedlczanie kończą jesień na czwartym miejscu w tabeli.


W Wejherowie naprzeciw siebie stanęli Dawid Tomczak (Gryf) oraz Jakub Bach i Sebastian Szerszeń (Olimpia Zambrów). Wszyscy rozpoczęli spotkanie w podstawowym składzie. Gryf objął prowadzenie w 41. minucie po golu Marczaka. Goście wyrównali w doliczonym czasie gry za sprawą Biela. Dawid Tomczak rozegrał 69. minut, Jakub Bach został zmieniony w 85. minucie, a Sebastian Szerszeń rozegrał cały mecz.

Mateusz Czapłygin rozpoczął wyjazdowy mecz Błękitnych z Legionovią na ławce rezerwowych i pojawił się na boisku w 83. minucie spotkania. Był to dla niego 15 ligowy mecz w tym sezonie.

Adama Wolak, wszedł z ławki w 63. minucie meczu Olimpii Elbląg z Polonią Bytom. Na tablicy widniał wtedy wynik 1:1. Ostatecznie Olimpia pokonała Polonię aż 5:1.


W zaległym meczu 7. kolejki III ligi, Lechia Tomaszów Mazowiecki bezbramkowo zremisowała z Pelikanem Łowicz. Trzecie czyste konto w piątym występie w sezonie zanotował Dawid Kędra.


KS Chwaszczyno wygrało po raz pierwszy od końca października, pokonując 3:0 Polonię Środa Wielkopolska. Dwa gole strzelił Maksymilian Hebel, który ma koncie 8 bramek zdobytych w 16 występach. Patryk Regulski rozegrał pełne spotkanie, a na ławce pozostał Błażej Niciński.


Obchodzący wczoraj 20. urodziny Daniel Lisowski rozegrał cały mecz w barwach Aniołów Garczegorze, które pokonały 2:1 Cartusię Kartuzy.