Dominik Hofbauer po raz trzeci został wybrany najlepszym piłkarzem Arki w meczu ekstraklasy. Poprzednie dwa razy miały miejsce po porażkach z Piastem i Wisłą Kraków. Tym razem to m.in. asysta i dobry występ austriackiego pomocnika pozwoliły Arkowcom na zainkasowanie trzech punktów. 26-latek pokazuje, że jest w gazie, bo przecież niedawno dołożył też zwycięską bramkę w meczu pucharowym z Bytovią.


Pāvels Šteinbors 5,51 - na premierowy występ w lidze zapracował meczami w Pucharze Polski i dużą liczbą traconych ostatnio przez Arkę bramek. Zagrał nieźle, choć widać było nerwowość przy niektórych interwencjach. W pierwszej chwili wydawało się, że przy bramce dla Ruchu mógł zrobić więcej, na powtórkach widać, że obrońcy nie ułatwili mu zadania. Poważny test wciąż jednak dopiero go czeka - w pierwszej połowie Ruch nie oddał ani jednego celnego strzału na bramkę. Ocena redakcji: 5

Tadeusz Socha 6,22 - obecność Tadeusza w wyjściowym składzie to z pewnością nie mniejsze zaskoczenie niż postawienie na Šteinborsa. Socha zagrał niezły mecz z Bytovią, ale też Damian Zbozień był do tej pory jednym z najpewniejszych punktów gdyńskiej defensywy. Na występ w lidze czekał od 5 sierpnia. W Chorzowie zagrał przyzwoite spotkanie. Ocena redakcji: 5,5

Michał Marcjanik 8,09 - dwa ostatnie mecze przed powrotem Michała - 8 straconych goli. Dwa mecze z Marcjanem w składzie - 1 stracona bramka. Oczywiście to nie tylko jego zasługa, ale kończący za tydzień 22 lata obrońca daje defensywie Arki dużo spokoju. A w meczu z Ruchem dołożył do tego jeszcze debiutancką bramkę w ekstraklasie. Ocena redakcji: 7,5

Krzysztof Sobieraj 7,09 - w trakcie całego meczu z Ruchem "żył" - krzyczał i podpowiadał kolegom, organizował grę obrony. Gdy trzeba było interweniował nawet... kolanami. Kolejny bardzo dobry występ Sobiego w tym sezonie. Ocena redakcji: 6,5

Adam Marciniak 6,19 - mimo słabszej formy ma miejsce na lewej stronie obrony kosztem Warcholaka. Brakuje mu szybkości, przez co często daje się ogrywać, ale w Chorzowie parę razy naprawiał błędy. Ocena redakcji: 4,5

Antoni Łukasiewicz 6,62 - po powrocie do gry Admirał nie imponuje jak wcześniej, choć akurat z Ruchem zagrał solidnie. Największym wyzwaniem będzie chyba dla niego zmierzenie się z dynamiką i tempem gry w ekstraklasie. Ocena redakcji: 5

Yannick Sambea 5,93 - średni występ środkowego pomocnika. Tracił piłkę, był niepewny w rozegraniu, podawał niedokładnie. Raz popisze się bardzo dokładnym, kilkudziesięciometrowym przerzutem, innym razem łatwo straci piłkę. Musi ustabilizować formę. Ocena redakcji: 4,5

Marcus da Silva 7,23 - najskuteczniejszy piłkarz Arki wykorzystał kolejną jedenastkę w tym sezonie (już piątą), a przecież to po faulu na nim sędzia podyktował rzut karny. W końcówce powinien dołożyć asystę, ale Błąd nie trafił w bramkę z kilku metrów. Ocena redakcji: 7

Dominik Hofbauer 8,58 - wysoka dyspozycja Austriaka. Decydujący gol z Bytovią, asysta i bardzo dobry występ z Ruchem. Pokazuje, że może grać głębiej w środku, jak i za napastnikiem. Świetnie dorzuca piłkę ze stałych fragmentów, a przecież  do tej pory dośrodkowania były w tym sezonie bolączką Arki. Coraz lepiej wygląda fizycznie i coraz lepiej się czuje. Oby tak dalej. Ocena redakcji: 7,5

Paweł Wojowski 6,88 - niezły występ czekającego długo na swoją szansę Woja. Nie ryzykował, podawał głównie do najbliższego partnera, ale też nie tracił piłek. Pokazuje, że może być dobrą alternatywą dla Bożoka czy Błąda. Ocena redakcji: 5

Paweł Abbott 4,67 - słaby występ Pawła. Miał problem z przytrzymaniem piłki i nie zagroził bramce Hrdlicki w zasadzie ani razu. Na razie ma problem by wrócić do formy z poprzedniego sezonu. Ocena redakcji: 4

Dariusz Zjawiński 3,88 - nic nie wniósł do gry drużyny. Ocena redakcji: 3