Gol i asysta Maksymiliana Hebla w szalonym meczu Gryfa Wejherowo z Lechią Gdańsk w Pucharze Polski to najważniejsze osiągnięcie zawodników wypożyczonych z Arki w poprzednim tygodniu.

I liga

Do grania w barwach Olimpii Grudziądz wrócił w środku tygodnia Bartosz Nowicki. 20-letni środkowy pomocnik rozegrał pełne 90 minut w przegranym 0:3 meczu 1/32 finału Pucharu Polski ze Stalą Mielec na własnym boisku. Nie dał jednak trenerowi grudziądzan argumentów przemawiających za częstszym korzystaniem z jego usług. Weekendowe spotkanie ligowe przeciwko GKS-owi Tychy w delegacji spędził na ławce rezerwowych. Jego koledzy zaliczyli w tym pojedynku niesamowity come-back, do 87. minuty przegrywając 0:2, by ostatecznie wygrać 3:2.

II liga

Dwa zwycięstwa 2:1 w minionym tygodniu zaliczyła Bytovia Bytów – najpierw w Pucharze Polski z Garbarnią Kraków na wyjeździe, a potem w lidze z Górnikiem Łęczna u siebie. W pierwszym starciu Fabian Lengiewicz zagrał cały mecz, a Norbert Hołtyn pierwszą połowę. W drugim Lengiewicz zameldował się na placu gry w doliczonym czasie, a Hołtyn tym razem odpoczywał.

Wejherowo oszalało po 5 minutach meczu Pucharu Polski z Lechią Gdańsk. Maksymilian Hebel strzelił gola i zanotował asystę, a ekipa Łukasza Kowalskiego prowadziła z gdańszczanami 2:0. Ostatecznie jednak wejherowianie polegli 2:3. Hebel, podobnie jak Mariusz SławekSzymon Nowicki, wystąpili w pełnym wymiarze czasowym. Damian Lisiecki wszedł na boisko w 65. minucie, poza orbitą zainteresowania Kowalskiego pozostał Jakub Pek. Rosnącą formę zespół ze Wzgórza Wolności potwierdził w sobotę w lidze. Gryf wygrał u siebie ze Skrą Częstochowa 2:1. Sławek i Hebel znów dopisali do swojego dorobku 90 minut, podobnie jak Lisiecki. Nowicki został tym razem zmieniony w 56. minucie, a Pek znów nie zagrał.

Olimpia Elbląg w tygodniu wyeliminowała w Pucharze Polski Stal Brzeg po wyjazdowym triumfie 2:1, ale w weekend – znów na terenie przeciwnika – poległa w potyczce z Błękitnymi Stargard 1:2. Oskar Ryk w pierwszym z omawianych spotkań grał do 66. minuty, a w drugim zameldował się na murawie w doliczonym czasie gry. Michał Bednarski wciąż pełni rolę rezerwowego.

III liga

Bałtyk Gdynia z ósmą porażką w sezonie. Tym razem drużyna Piotra Rzepki nie sprostała na Narodowym Stadionie Rugby Mieszkowi Gniezno, przegrywając 0:1. Mateusz Gułajski prezentował się obserwatorom spotkania do 59. minuty. Jego imiennik, Węsierski, po raz kolejny nie wystąpił w meczu ligowym.

Krzysztof Krakowiak rozegrał całe zawody w wyjazdowym pojedynku KP Starogard Gdański z Bałtykiem Koszalin, zakończonym bezbramkowym remisem.

Michał Molenda wrócił na ławkę rezerwowych Raduni Stężyca. Jego drużyna, bez udziału 18-letniego golkipera, ograła 3:0 Nielbę Wągrowiec, a wynik meczu otworzył znany i lubiany w Gdyni Paweł Wojowski.