Marcin Staniszewski – 5,55. Dał próbkę wielkich możliwości, spektakularnie wyciągając mknący pod poprzeczkę strzał Petraska. Skutecznie interweniował też po uderzeniach Bartla czy Musiolika. Trzykrotnie pozwolił się jednak pokonać.

Damian Zbozień – 3,54. Ładnie zwiódł Bartla i dośrodkował w pole karne przy golu samobójczym Kuna, ale to wszystko, co można powiedzieć pozytywnego o jego występie w piątek. Bardzo łatwo objeżdżany przez skrzydłowych Rakowa.

Adam Danch – 4,41. Zagrał tym razem wyraźnie słabiej niż w poprzednich kolejkach. Brakowało świeżości i wygrywanych pojedynków, chociaż też trzeba przyznać, że przy jego niskim wzroście nie było mu łatwo skakać do wysokich piłkarzy z Częstochowy.

Luka Marić – 3,61. Toporny, siermiężny, spóźniony. Gole dla gospodarzy padały z jego strefy boiska.

Adam Marciniak – 3,66. Rozkojarzony, niefrasobliwy, niedokładny. Znów słabe zawody lewego obrońcy.

Mateusz Młyński – 4,8. Potrafił rozegrać piłkę, potrafił ograć defensorów Rakowa, ale zbyt rzadko korzystał z tych możliwości, by jego występ mógł zostać oceniony pozytywnie.

Michał Kopczyński – 3,33. Całkowicie przespana pierwsza połowa, w której raziła jego ślamazarność i lenistwo. Słabość defensywnego pomocnika została łatwo wykorzystana przez częstochowian.

Michał Nalepa – 4,39. Dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego przy golu na 2:3, przyzwoite rozgrywanie w drugiej połowie, choć wtedy też mocno brakowało tempa. Co z tego, skoro w pierwszej części gry zaprezentował się jak śpiący królewicz.

Maciej Jankowski – 3,0. Z nieba do piekła. We wtorek najlepszy na boisku w meczu z Zagłębiem, w piątek przeciwko Rakowowi – najgorszy. Słaniał się na nogach, zupełnie nie potrafił ani przypilnować rywala, ani zrobić coś konstruktywnego z piłką.

Oskar Zawada – 5,02. Asysta przy bramce Marcusa, trzy strzały głową, dużo aktywności, ale też sporo niecelnych zagrań i niedokładnie podawanych piłek.

Fabian Serrarens – 3,29. Nieposmarowana kromka spadłaby Holendrowi dżemem do dołu. Przegrywał wszystko, co się dało.

Marcus da Silva – 7,04. Zmienił na początku drugiej części gry Jankowskiego i okazał się najlepszy w szeregach żółto-niebieskich. Wniósł dużo ożywienia w poczynania ofensywne, nie bał się wejść w pojedynek, potrafił rozegrać na jeden kontakt. Naciskał na Kuna na tyle skutecznie, że ten zapakował piłkę do własnej bramki, potem sam strzelił gola. Mimo upływu lat, Brazylijczyk wciąż jest w stanie Arce wiele dać.

Dawit Schirtladze – 4,71. Powalczył w powietrzu, wymusił dwa rzuty wolne, ale poza kilkoma przebłyskami nie udało mu się szarpnąć na tyle mocno, by dać gdynianom konkret w ofensywie.

Marko Vejinović – 4,82. Wracający po urazie mięśniowym Holender próbował rozkładać grę pomiędzy wszystkie sektory boiska i jak najmądrzej dogrywać do kolegów, ale powroty są ciężkie – w piątek środkowemu pomocnikowi brakowało precyzji i pomysłu.


Średnia ocen

6,65 – Pavels Steinbors

6,34 – Marcin Staniszewski

5,67 – Michał Nalepa

5,45 – Marko Vejinović

5,38 – Dawit Schirtladze

5,28 – Christian Maghoma

5,20 – Douglas Bergqvist

5,02 – Jakub Wawszczyk

5,00 – Kacper Krzepisz*

4,88 – Adam Deja

4,83 – Frederik Helstrup, Mateusz Młyński

4,82 – Oskar Zawada

4,81 – Marcin Budziński

4,77 – Luka Marić

4,65 – Azer Busuladżić

4,64 – Nemanja Mihajlović

4,53 – Adam Danch

4,52 – Maciej Jankowski

4,46 – Nando Garcia

4,38 – Marcus da Silva

4,37 – Kamil Antonik

4,36 – Adam Marciniak

4,17 – Michał Kopczyński

4,16 – Fabian Serrarens

4,09 – Nabil Aankour

4,06 – Michael Olczyk

4,00 – Damian Zbozień

3,97 – Rafał Siemaszko

3,84 – Santi Samanes

3,59 – Mateusz Stępień*

3,07 – Jakub Wilczyński*

2,93 – Jan Łoś

2,48 – Goran Cvijanović*

2,46 – Samu Araujo*

1,88 – Aleksandyr Kolew*

*Krzepisz, Stępień, Wilczyński, Cvijanović, Araujo i Kolew byli oceniani tylko w jednym meczu


Wybierani piłkarzem meczu

11 – Pavels Steinbors

4 – Dawit Schirtladze, Michał Nalepa

3 – Marko Vejinović

2 – Kamil Antonik, Adam Deja, Maciej Jankowski

1 – Marcin Budziński, Kacper Krzepisz, Nemanja Mihajlović, Santi Samanes, Marcin Staniszewski, Marcus da Silva