W ostatnim meczu z Górnikiem Łęczna, szansę występu od pierwszej minuty otrzymał nominalnie trzeci bramkarz Olimpii - Daniel Osiecki. Dla wychowanka klubu z Grudziądza, to dopiero drugi występ w tym sezonie, ale niewykluczone, że w Gdyni otrzyma szansę po raz kolejny. Sytuację skomplikował poważny uraz Michała Wróbla (złamany kciuk) oraz nieco mniej poważny Bartosza Fabiniaka (naderwany mięsień uda). Bohater słynnego filmiku z Youtube'a powrócił już do treningów i być może pojedzie z drużyną do Gdyni w charakterze zmiennika.

Oprócz Wróbla, sezon zakończył się już dla trzech innych zawodników. To podstawowy w rundzie jesiennej stoper Marcin Staniek (17 meczów), a także czołowi strzelcy Dariusz Gawęcki (28 meczów, 6 goli) oraz Maciej Rogalski (24 mecze, 6 goli). Z powodu urazu w ostatnim meczu pauzował też Adam Cieśliński, który jednak ma wrócić do kadry na mecz z Arką.

W Olimpii myślą już poważnie o przyszłym sezonie. Klub z Grudziądza ewidentnie stawia na doświadczenie i ogłosił podpisanie nowych umów z trzema piłkarzami. Sezon 2014/2015 spędzą nad Wisłą 33-letni Michał Łabędzki, 32-letni Dariusz Kłus i najmłodszy z tego grona 29-letni Marcin Smoliński. Z młodszych zawodników prolongatę kontraktu podpisał 24-letni Adam Banasiak. W Grudziądzu na pewno mniej zadowoleni są z Roberta Szczota (1 gol, 2 asysty) i Macieja Kowalczyka (3 gole, 3 asysty). Ten drugi ma jeszcze umowę ważną przez rok, natomiast przyszłość Szczota stoi pod znakiem zapytania.

Jesienią w Grudziądzu wygraliśmy 3:1, a fantastyczną bramką popisał się Michał Rzuchowski. "Rzuchu" niestety w sobotę nie zagra, ale miejmy nadzieję, że tym razem zastąpią go inni i Arka poradzi sobie z osłabioną Olimpią.