W akcji pomocy dla chorego Rafała Zawidzkiego wzięli udział także Michał Nalepa i Łukasz Kowalski, którzy zorganizowali dziś mecz towarzyski na obiekcie MOSiR-u w Redzie. Obaj zawodnicy zaprosili do gry znajomych, kibiców, a także byłych znakomitych zawodników jak Andrzej Bledzewski. Oprócz popularnego "Bledzy", którzy dziś spełniał się w roli... napastnika zagrali także między innymi Mateusz Kołodziejski (aktualnie Kotwica Kołobrzeg), Przemysław Duda i Dariusz Grubba (KS Chwaszczyno) oraz wychowankowie Arki - Maciej Wardziński, Mikołaj Gabor i Maksymilian Hebel. Zza linii bocznej kolegów dopingowali Michał Marcjanik i Przemek Stolc. Warto dodać, że w drużynie Michała zagrały Karolina i Weronika, które na co dzień grają w Luzinie i Sztormie Gdynia. Ambitne dziewczyny w kilku akcjach pokazały spore umiejętności, zawstydzając starszych kolegów:)
 
Mecz miał charakter towarzyski, a celem była pomoc Rafałowi i dobra zabawa. Ustalono zatem, że zakończył się sprawiedliwym remisem i po zakończeniu spotkania rozegrane zostały rzuty karne. Organizujący mecz "Kowal" zarządził, że strzał celny z "jedenastki" to 5 złotych do puszki, a pudło to kwota dwukrotnie wyższa, chociaż tak naprawdę większość uczestników nie ograniczała się do tych sum. Rafał podziękował wszystkim, którzy przybyli do Redy, a Michał Nalepa przekazał mu zaproszenie na pierwszy mecz rundy wiosennej w Gdyni.
 
Rafał, Nigdy Nie Zostaniesz Sam. To był zaszczyt, że mogliśmy wziąć udział i pomóc Tobie!