Paweł Lenarcik – 6,19. Wpuścił dwa gole, ale ciężko go winić za utratę tych bramek. Pomijając wyciąganie piłki z sieci, zagrał kolejne niezłe spotkanie, pomagając zespołowi swoimi interwencjami po próbach m.in. Górskiego czy Łyszczarza. Ważna była też jego pewność siebie przy dośrodkowaniach rzeszowian.

Przemysław Stolc – 6,37. Solidne zawody prawego obrońcy, który wyłączył z gry Eizencharta i dawał drużynie spokój w rozegraniu. Zostawił zdrowie w prawym korytarzu boiska, nadawał odpowiednie tempo, umiejętnie czuł grę.

Michał Marcjanik – 5,95. Popełnił błąd przy pierwszym golu Resovii, kiedy nie upilnował Górskiego we własnym polu karnym. Także przy drugiej bramce mógł zachować się lepiej, bo trochę zagubił się w akcji na przedpolu bramki Lenarcika. W wymiarze całego spotkania i tak był jednak tym stabilniejszym spośród stoperów.

Ołeksandr Azacki – 4,99. Zapisał na swoje konto asystę, przytomnie grając na wyprzedzenie rywala i wykonując długą piłkę w kierunku wybiegającego na czystą pozycję Czubaka. Jeśli wyjęlibyśmy jednak tę sytuację, to trzeba by było powiedzieć o słabym występie Ukraińca, który nie czuł murawy, spóźniał się do przeciwników, a część jego zagrań była zwyczajnie niewytłumaczalna.

Dawid Gojny – 6,35. Przez większość meczu skutecznie neutralizował Ibe-Tortiego i Mazka, obiecująco wyglądały też jego podłączenia do ofensywy, ale trzeba też zganić lewego obrońcę za zostawienie zbyt dużej swobody Tomalowi asystującemu przy pierwszym golu rzeszowian i za spóźnienie się do uderzającego głową Bąka przy drugim trafieniu gości.

Kacper Skóra – 8,49. Kapi-talny mecz. 20-latek był bardzo aktywny, raz po raz nękał obronę zespołu z Podkarpacia, przechodziło przez niego mnóstwo akcji żółto-niebieskich. Wyglądał korzystnie w rozegraniu z kolegami i chociaż należy mu się bura za zmarnowanie dwustuprocentowej sytuacji w końcówce pierwszej połowy (mając przed sobą pustą bramkę, trafił w słupek – sędzia odgwizdał wówczas spalonego, natomiast powtórki pokazały, że akcja była zgodna z przepisami, więc powinien wtedy interweniować VAR), to jednak dwa strzelone gole, mnóstwo dynamiki i tytuł piłkarza 30. kolejki I ligi powodują, że w opisie występu młodego prawoskrzydłowego muszą dominować superlatywy i trzeba go określić zawodnikiem spotkania.

Michał Borecki – 6,29. Nie upilnował Górskiego przy rzucie rożnym, co zaowocowało drugim trafieniem przyjezdnych. Poza tą sytuacją spisywał się jednak nieźle – czyścił środek pola, ciężko pracował, pomagał stoperom, potrafił zagrać podanie aktywizujące kolegę. Dobry występ.

Kasjan Lipkowski – 6,13. Po raz kolejny dała o sobie znać uniwersalność 21-latka, który łatał dziury w środku pola i chociaż często pokazywał się w rozegraniu z kolegami w ofensywie, to nie stronił też od obowiązków w destrukcji, często wspierając Boreckiego. Dołożył swoją cegiełkę do sukcesu drużyny.

Alassane Sidibe – 7,36. Zanotował asystę przy drugim golu Skóry, kiedy przytomnie wycofał futbolówkę do mającego sporo miejsca skrzydłowego. Całe 90 minut w wykonaniu gracza z Wybrzeża Kości Słoniowej wyglądało imponująco – znakomicie rozdzielał piłki, robił użytek ze świetnego przeglądu pola, rytmicznie dyrygował gdyńską ofensywą, potrafił też przeczytać zamysł rywala i pomóc w odbiorze.

Olaf Kobacki – 7,30. Regularnie nękał Tomala dynamicznymi rajdami, znów brał na siebie odpowiedzialność i energicznie wchodził w drybling, podejmował trafne wybory, wyglądał szalenie lekko. Miał spory udział przy pierwszej bramce Skóry, bo to jego zablokowany przez obrońcę strzał dobijał 20-latek. Cichy bohater drużyny – tym razem bez liczb, ale z ogromną wartością dodaną przez swoją energetyczność.

Karol Czubak – 7,13. Strzelił swojego 15. gola w tym sezonie, świetnie biorąc na plecy Buchała i z ostrego kąta pokonując Pindrocha. Dawał zespołowi wiele zabezpieczenia przez swoją fizyczną walkę i generowanie przestrzeni dla drugiej linii, która zresztą skrzętnie z tych możliwości korzystała. Kolejne wyśmienite spotkanie snajpera żółto-niebieskich.

Marc Navarro, Jakub Staniszewski, Marcel SzymańskiMarcel Predenkiewicz – grali za krótko, by zostać ocenieni.


Średnia ocen z sezonu

7,05 – Kacper Krzepisz*

6,87 – Olaf Kobacki

6,63 – Alassane Sidibe

6,55 – Marc Navarro*

6,46 – Paweł Lenarcik

6,35 – Martin Dobrotka

6,17 – Karol Czubak

6,06 – Janusz Gol

6,00 – Sebastian Milewski

5,96 – Wojciech Zieliński*

5,90 – Tornike Gaprindaszwili

5,89 – Hubert Adamczyk

5,81 – Dawid Gojny

5,66 – Przemysław Stolc

5,63 – Kacper Skóra

5,45 – Michał Marcjanik, Kasjan Lipkowski

5,28 – Michał Borecki

4,69 – Marcel Predenkiewicz

4,61 – Luan Capanni

4,47 – Ołeksandr Azacki

4,17 – Michał Bednarski

4,06 – Jakub Wilczyński

3,85 – Martin Chudy

3,81 – Hubert Turski

3,32 – Abdallah Hafez*

*Krzepisz, Navarro, Zieliński i Hafez byli oceniani tylko w jednym meczu


Wybierani piłkarzem meczu

10 – Olaf Kobacki

5 – Kacper Skóra

4 – Karol Czubak, Paweł Lenarcik

3 – Hubert Adamczyk

1 – Sebastian Milewski, Marcel Predenkiewicz, Janusz Gol, Dawid Gojny, Przemysław Stolc, Alassane Sidibe