Damian Węglarz – 6,78. Przy straconym golu za łatwo dał się zgubić, lecąc w ciemno do przeciągniętego dośrodkowania Palmy. W drugiej połowie z kolei zdarzyło mu się fatalne zagranie piłki wprost pod nogi Honduranina. By obronić jego niedzielny występ, trzeba jednak podkreślić interwencje po strzałach Kozubala (dwukrotnie, w tym raz z bliskiej odległości) czy Rodrigueza. Po raz kolejny golkiper Arki dołożył swoją cegiełkę do sukcesu drużyny.

Michał Marcjanik – 6,18. W pierwszej połowie Agnero sprawiał mu sporo problemów i często znajdował się pierwszy przy piłce. Po zmianie stron ,,Marcjan” grał już jednak jak profesor, regularnie wygrywając pojedynki z Iworyjczykiem, świetnie wyglądając w wyprzedzaniu rywala i udanie wyprowadzając futbolówkę. Bardzo dobry występ środkowego obrońcy.

Kike Hermoso – 6,33. Przy straconej bramce niepotrzebnie poszedł do Agnero, próbując pomóc Marcjanikowi, przez co zgubił Rodrigueza i zostawił swojemu rodakowi całkowicie wolną przestrzeń na przedpolu. Później było już jednak znakomicie – Hiszpan nie brał jeńców w odbiorze piłki, kapitalnie funkcjonował między liniami, był absolutnie wszędobylski w destrukcji. Świetny mecz stopera.

Dawid Gojny – 7,04. W pierwszej połowie Rodriguez robił kapitanowi Arki spore kłopoty przy swoim łamaniu akcji do środka. Po przerwie obrońca żółto-niebieskich przeszedł metamorfozę, nie pozwolił już piłkarzom Lecha na nic, perfekcyjnie czyścił przestrzeń, doskonale przewidywał wydarzenia boiskowe i umiejętnie się ustawiał, a przy tym udanie wyprowadzał futbolówkę ze strefy obronnej. Widać, że forma 31-latka po kontuzji wraca na dobre tory.

Marc Navarro – 6,67. Przy straconym golu zgubił zamykającego akcję Lismana w sposób, jaki nie powinien się przydarzyć wahadłowemu. Im dalej w mecz, tym jednak Hiszpan prezentował się lepiej. W dalszej fazie rywalizacji 30-latek nakrył czapką 19-letniego skrzydłowego przyjezdnych, coraz śmielej poczynając sobie też na połowie poznaniaków. Miał też udział przy pierwszym golu Arki, przeciągając wrzutkę z prawej strony na zamykającego akcję Kocyłę.

Aurelien Nguiamba – 6,62. Ciężka praca Francuza w środku pola zaowocowała wygraniem rywalizacji przez gdynian w tym sektorze murawy. Już w pierwszej połowie Lech musiał pchać się głównie skrzydłami, a po zmianie stron 26-latek całkowicie zamknął przestrzeń w swoim rejonie, do tego aktywnie współpracując w rozegraniu z Jakubczykiem. Bardzo dobry mecz defensywnego pomocnika.

Kamil Jakubczyk – 7,44. Cichy bohater niedzielnej rywalizacji. Zasuwał w defensywie, aż miło, raz po raz pakował się w odbiory futbolówki, wyglądał bardzo dojrzale pod względem taktycznym, a do tego znów robił użytek ze swojej odwagi i bezkompromisowości w grze do przodu. ,,Jakubu” miał udział przy pierwszym golu Arki, oddając strzał zablokowany przez Milicia tuż przed uderzeniem Kerka przekierowanym do bramki przez Espiau, a przy trzeciej bramce zdobytej przez żółto-niebieskich zanotował spektakularną asystę po przebiegnięciu z futbolówką kilkudziesięciu metrów i odegraniu do Espiau już w momencie upadania na murawę. Fantastyczne spotkanie 21-latka powołanego przez Jerzego Brzęczka na zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji Polski.

Dawid Kocyła – 6,43. W pierwszej połowie wyglądał bardzo blado, ale w drugiej części rywalizacji rozegrał się na dobre. Najpierw po faulu na nim Ouma wyleciał z boiska z czerwoną kartką, a potem lewy wahadłowy gdynian zamykał wrzutkę Navarro z prawej flanki, co okazało się kluczowe dla zdobycia pierwszej bramki. Do tego 23-latek często pomagał w defensywie i zakładaniu pressingu. Należą mu się słowa pochwały za niedzielny występ.

Nazarij Rusyn – 5,77. Dość niewyraźny mecz Ukraińca, który w Zabrzu był najjaśniejszym ogniwem w żółto-niebieskim łańcuchu, a przeciwko Lechowi już dał gdyńskiej ofensywie stosunkowo najmniej spośród graczy ustawionych blisko bramki gości. 27-latek starał się często być pod grą i wykazywał się aktywnością, ale zabrakło z jego strony konkretu w postaci dobrego ostatniego dogrania.

Sebastian Kerk – 7,54. W pierwszej części spotkania oddał efektowny strzał zmierzający w okienko bramki Mrozka, który został spektakularnie wyjęty przez golkipera poznaniaków. Przy pierwszym golu Arkowców zanotował asystę, kiedy jego uderzenie zamieniło się w dogranie do Espiau. Na dystansie pełnych 90 minut świetnie kreował grę ofensywną żółto-niebieskich, nie zapominając przy tym o zakładaniu pressingu. Kapitalny występ Niemca, który zbiera zasłużone pochwały za niedzielę.

Edu Espiau – 9,00. W pierwszych 45 minutach Hiszpan nie miał praktycznie żadnych okazji do zaprezentowania umiejętności, ale po przerwie dał koncert, jakiego Gdynia nie widziała od 19 lat. Snajper został trzecim w historii autorem hat-tricka dla Arki na poziomie Ekstraklasy, a do skompletowania go potrzebował zaledwie 14 minut. Wykazał się zabójczą skutecznością i dał zespołowi wielki triumf nad mistrzem Polski. Fenomenalny mecz gdyńskiej dziewiątki, zasłużone lądowanie w jedenastce kolejki i tytuł absolutnego MVP niedzielnej konfrontacji.

Tornike Gaprindaszwili – 7,04. Po zameldowaniu się na murawie dał modelowy przykład, jak powinien wyglądać zmiennik i ile dać impulsów w drugiej połowie. Gruzin regularnie szarpał skrzydłem, pomagał w defensywie, dał drużynie mnóstwo energii, a do tego zanotował fantastyczną asystę po dopieszczonej wrzutce wprost na głowę Espiau. Takimi zmianami 28-latek może włączyć się do ponownej walki o pierwszą jedenastkę.

Patryk Szysz – 5,43. W porównaniu z Gaprindaszwilim drugi z bocznych pomocników wprowadzonych na boisko wyglądał bladziutko. Nie miał siły przebicia ani pomysłu na rozegranie futbolówki, nie wniósł też specjalnie wiele energii na murawę. 27-latek póki co w Arce zawodzi, stać go na zdecydowanie więcej.

Alassane SidibeSzymon Sobczak – grali za krótko, by zostać ocenieni.


Średnia ocen z sezonu

6,33 – Damian Węglarz

5,96 – Jędrzej Grobelny

5,82 – Kamil Jakubczyk

5,76 – Julien Celestine

5,57 – Marc Navarro

5,40 – Sebastian Kerk

5,32 – Michał Marcjanik

5,02 – Dawid Kocyła

5,01 – Joao Oliveira

4,99 – Kike Hermoso

4,95 – Edu Espiau

4,88 – Marcel Predenkiewicz

4,83 – Dawid Gojny, Dawid Abramowicz, Alassane Sidibe

4,82 – Aurelien Nguiamba

4,72 – Tornike Gaprindaszwili

4,63 – Diego Percan

4,52 – Nazarij Rusyn

4,26 – Dominick Zator

4,06 – Hide Vitalucci

3,93 – Patryk Szysz

3,79 – Szymon Sobczak

3,41 – Luis Perea


Wybierani piłkarzem meczu

8 – Damian Węglarz

3 – Sebastian Kerk, Kamil Jakubczyk

2 – Edu Espiau

1 – Nazarij Rusyn